Artykuły

Prawo przyspieszenia

Teatr "Na Woli" wystawił nową komedię Redlińskiego: "Wcześniaka". Tytuł znamienny. Jeden z bohaterów buntuje się tutaj przeciw środowisku, otoczeniu, czasowi. Irytują go egoizmy i małostkowość, miałkość i wąskość w gronie rodzinnym, schematyzm i intryganctwo w zawodowej pracy. Świadomością wyprzedza (lub zdaje mu się, że wyprzedza) epokę, w której żyje. Chciałby realizować prawo "przyśpieszenia" zjawisk. W pewnej chwili doznaje nieoczekiwanej przygody. Urodziny dziecka, których nie pragnął, dają mu szansę życiowego celu. Zarazem podsycają w (nim jednak - bunt i gniew. Tym razem w imieniu na rachunek owego synka. Niemiecki poeta Georg powiedział, e dzieci uśmiechają się przez sen, ale niemal zawsze budzą się - z płaczem. Bohaterowi sztuki Redlińskiego wydaje się, że płacz jego dziecka jest przedłużeniem jego własnych myśli czy niepokoju. Słyszy w owym głosie wezwanie do konsekwencji i odwagi. To dziecko - sądzi - jest wyrazem świadomości, która wyprzedza swój czas. Mamy więc w tej komedii dwóch "wcześniaków": ojca i syna, potencjalnego i takiego, który nim zostanie. Tylko, że cechą wczesności - bywa i przedwczesność. Bunt najmłodszego "pokolenia" skończy się porażką. Kapitulacją wobec zewnętrznej siły i usypiającej kołysanki czułych melodii.

Problem utworu, ambitnie zarysowany, cierpi jednak na pewną szkicowość. Postać buntownika jest potraktowana pół-żartem pół-serio. Jego sprzeciw i protest wydają się zbyt ogólnikowe. "Przekazanie" swych , odczuć synkowi, sojusz ojca z dzieckiem - to sprawa interesująca, ale potraktowana w sposób wątły. Autor ma zbyt dużo kultury pisarskiej, by nie sprostać żonglowaniu na pograniczu fantazji i obserwacji, ironii i krytycyzmu. Ale sama istota buntu, który nam chce pokazać, wymyka się. Może chodziło zresztą raczej o pobudzenie, niż o pełne określenie zjawisk.

Andrzej Mrowiec gra buntownika. Zaskakuje niespodziewanymi reakcjami i chwilami bawi na własny koszt, chwilami - na rachunek partnerów. Można by tą postać ująć karykaturalnie. Mrowiec tego unika. Nie traci z oczu zadania głównego, którym jest: obrona postawy buntowniczej. Przeciw czemu i komu? Może my - przeciw samemu sobie? W dniu, w którym oglądałem "Wcześniaka", Henryk Bąk (ojciec) był chory; przepraszano nas z góry, że będzie siedział. Tymczasem, nie tylko zrezygnował z tego przywileju, ale nawet okazywał mnóstwo werwy, dowcipu i aktorskiego "ciepła". Grał bardzo zabawnie emeryta, optymistę ale i schematystę, wyżywającego się w akcjach "osiedlowych", pełnego inicjatyw sprytnego, obrotnego. I mimo wszystko, nawet w wątpliwych postępkach - sympatycznego.

Świetnie ujęła postać synowej - Stanisława Celińska. Nie żałowała kolorów soczystych, wybornie serwowała pointy dialogu, w scenach z dzieckiem dawała pełnią macierzyńskiej czułości, humorystycznej a prawdopodobnej. Jej alarmy telefoniczne były - niemal arcydziełem. Trzecia popisowa postać - to sąsiad, niewolnik własnego hobby sadzenia na balkonie groszku.. Jan Matyjaszkiewicz gra tę postać ostro, akcentując groteskowość (szczególnie bujną gestykulacją). Nadaje to jeszcze większej barwności komedii, w której namiętna walka na temat sadzonego na balkonach kwiatu wypełnia część akcji, staje się próbą sił, a zarazem charakteryzuje środowisko.

Wyzyskano w spektaklu także i drobne epizody. Szczególnie lekarza (Adam Ferency), który z niewzruszonym spokojem stosuje biurokratyczne systemy badania pacjentów i pisania recept. Trudna rola wnusia, buntownika i uciekiniera przypadła Grzegorzowi Wonsowi. Umiał ją poprowadzić na pograniczu fantastyczności. Dobre zinstrumentowanie gry, uchwycenie tonu, wypunktowanie sytuacji, skontrastowanie niespodzianek, Jest zasługą reżysera, Janusza Zaorskiego, znanego m. in. z powodzenia, jakie u publiczności łódzkiej osiągnął jego "Szwejk". "Wcześniak" w Teatrze "Na Woli" wydaje mi się sukcesem smaku i ambicji. Można więc wystawić dobrą sztuką nie wpadając ani w turpizm, ani w tak panoszącą się szmirę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji